Miejsca typu fast food, takie jak McDonald’s czy KFC, są często wybierane nie tylko ze względu na walory smakowe i preferencje konsumentów, ale również dzięki krótkiemu czasowi oczekiwania na odbiór zamówienia. Sieć McDonald, w celu usprawnienia procesu składania zamówienia, poza tradycyjną formą stania w kolejce do okienka, w którym pracownik przyjmuje zamówienie, oferuje możliwość skorzystania z aplikacji mobilnej, z samoobsługowego kiosku oraz z usługi Mcdrive.
Kiosk samoobsługowy pozwala na spokojne zapoznanie się z ofertą i aktualnymi promocjami, dzięki czemu można modyfikować listę wybranych produktów. Dodatkowo, wybierając aplikację lub kiosk, klient nie ma poczucia, że wstrzymuje całą kolejkę. Niestety z rozwiązania, które miało ułatwiać życie, nie wszyscy mogą bez przeszkód korzystać. Dotykowy panel kiosku jest całkowicie niedostępny dla osób niewidomych i słabowidzących. Nie jest on udźwiękowiony oraz nie posiada fizycznej klawiatury, więc takie osoby w żaden sposób nie mogą zapoznać się z treścią wyświetlanych informacji ani wykonać żadnego działania.
Dodatkowo, urządzenia są rozmieszczane w różnych miejscach, więc jeśli nawet klient z dysfunkcją wzroku chciałby złożyć zamówienie za pośrednictwem kiosku, to najprawdopodobniej miałby problem z jego zlokalizowaniem. Korzystanie z tego urządzenia może być także problematyczne dla osób z niepełnosprawnością ruchową oraz dla osób niskorosłych, ponieważ często jest ono umieszczone zbyt wysoko lub jego rozmiar uniemożliwia swobodną obsługę.
Nieustanny rozwój technologiczny z założenia ma sprawiać, że życie będzie prostsze, ale przy projektowaniu nowych rozwiązań często zapomina się o użytkownikach z różnymi niepełnosprawnościami. Dobrze, że w fast foodach pracują jeszcze ludzie, których można poprosić o pomoc.
Testerka dostępności cyfrowej. Kształciła się w ośrodku dla osób słabo widzących i niewidomych w Bydgoszczy, a później studiowała w Gdyni na kierunku technik masażysta oraz pedagogikę.
Zdobywała doświadczenie zawodowe w klubie fitness. Aktywnie uprawia sport, reprezentując klub „Łuczniczka” w Bydgoszczy, grając w bowling i kręgle.
Brała udział w imprezach sportowych w Polsce i za granicą. Sport daje jej odwagę i motywuje do stawiania nowych celów.
W wolnym czasie czyta, spaceruje z psem i jeździ na rowerze.