Osoby niewidome lub słabowidzące, zagrożone utratą wzroku, chcące opanować umiejętność samodzielnego poruszania się z użyciem białej laski, mogą skorzystać z zajęć z zakresu orientacji przestrzennej. Ośrodki szkolno-wychowawcze dla osób słabowidzących i niewidomych w ofercie zajęć rewalidacyjnych posiadają, między innymi, orientację przestrzenną. Z kolei dorosłe osoby niewidome lub ociemniałe mogą skorzystać ze szkolenia z instruktorem w ramach Polskiego Związku Niewidomych, lub zajęcia z orientacji mogą być częścią projektów różnych fundacji podejmujących działania mające na celu zwiększenie samodzielności i niezależności tej grupy osób z niepełnosprawnością.
Orientacja przestrzenna to zdolność do postrzegania i rozumienia własnej pozycji w danym środowisku. Jest to umiejętność, z którą nie każdy radzi sobie tak samo. Zarówno wśród osób dobrze widzących, jak i mających problem ze wzrokiem, są takie, które po jednorazowym przejściu jakiejś trasy są w stanie ją odtworzyć, a inne z kolei gubią się po przejściu krótkiego odcinka. Brak umiejętności samodzielnego poruszania się jest jednym z najpoważniejszych skutków problemów ze wzrokiem, który wpływa negatywnie na wszystkie płaszczyzny życia, utrudnia kontynuowanie nauki lub pracy, ogranicza możliwość wykonywania codziennych obowiązków i podtrzymywanie relacji społecznych. Brak umiejętności samodzielnego, bezpiecznego przemieszczania się w przestrzeni publicznej zwiększa zależność od innych osób.
U osób niewidomych na sprawne orientowanie się w otaczającej przestrzeni z pewnością ma wpływ dobra pamięć i wyobraźnia przestrzenna, słuch oraz właściwe interpretowanie tego, co dzieje się na chodniku i na jezdni.
W trakcie indywidualnych zajęć z zakresu orientacji przestrzennej uczestnicy uczą się samodzielnego i bezpiecznego poruszania się bez wzrokowej kontroli otoczenia, a osoby słabowidzące – poruszania się z wykorzystaniem niepełnych informacji, które do nich docierają. Instruktor orientacji dostosowuje zajęcia do umiejętności, predyspozycji i indywidualnych potrzeb uczestnika. Bierze też pod uwagę wiek, w jakim nastąpiła utrata wzroku, umiejętność posługiwania się białą laską oraz poziom ogólnej sprawności.
Zazwyczaj na początkowym etapie zaczyna się od zajęć w małej, zamkniętej przestrzeni, nauki układu pomieszczenia i określania zależności między poszczególnymi elementami, takimi jak: co jest po lewej stronie drzwi, gdzie jest okno, co znajduje się naprzeciwko biurka…
Na późniejszych etapach osoba niewidoma zapoznaje się z zasadami poruszania się z przewodnikiem oraz uczy się technik poruszania się z białą laską, zajęcia odbywają się w otwartej przestrzeni. Zajęcia obejmują też naukę bezpiecznego wsiadania i wysiadania z autobusu czy pociągu oraz korzystania ze schodów ruchomych. Osoba mająca problem ze wzrokiem ćwiczy przemieszczanie się w różnych warunkach atmosferycznych, inaczej ocenia się odległość samochodu jadącego po kałużach, szczególnie gdy ma się na głowie kaptur. Z kolei śnieg często zakrywa punkty orientacyjne, takie jak pas zieleni, linie prowadzące znajdujące się na chodnikach oraz pola uwagi. Poziom trudności zadań wzrasta wraz z postępem w nauczaniu nowych umiejętności.
Dobór białej laski
Na rynku jest dość szeroka oferta białych lasek, różnią się one od siebie w zależności od tego, z jakiego tworzywa są wykonane, ile ważą, jaką posiadają końcówkę, jaka jest ich funkcja i z ilu elementów się składają. Pierwszą zasadą, którą powinno się brać pod uwagę przy wyborze laski, jest to, że powinna ona sięgać do mostka, chociaż jeśli będzie dłuższa, nic się nie stanie. Jeśli chodzi o funkcję, jaką ma pełnić laska, to osoby słabowidzące, wykorzystujące wzrok do poruszania się, często używają krótkiej laski sygnalizacyjnej, której zadaniem jest informowanie innych użytkowników ruchu drogowego o obecności osoby mającej problem ze wzrokiem. Natomiast laski orientacyjne są wykorzystywane przez osoby niewidome lub posiadające szczątkowe widzenie. Są one przedłużeniem ręki, służą do badania najbliższej przestrzeni, wymijania przeszkód oraz wyszukiwania punktów orientacyjnych, takich jak: słupy, śmietniki, drzewa, krawężniki, linie prowadzące czy pola uwagi, coraz częściej znajdujące się przy przejściach dla pieszych.
Jeśli chodzi o ilość elementów, z których składa się laska, użytkownicy mogą wybrać laskę nieskładaną, tworzącą jednolitą całość, lub składającą się nawet z 7 elementów. Zaletą laski nieskładanej jest lepsze przekazywanie drgań i informacji z podłoża, ponieważ między połączeniami elementów nie tworzą się luzy. Może być ona lżejsza, bo nie ma grubszych ścianek w miejscu łączenia się poszczególnych elementów. Wadą może być jej rozmiar, może ona utrudniać wsiadanie do samochodu. Kłopotliwe może być także bezpieczne ulokowanie jej w pociągu podczas długiej podróży. Z kolei dużym atutem lasek składanych jest fakt, że można je w każdej chwili złożyć i schować, dodatkowo im większa ilość elementów tworzących laskę, tym są one mniejsze i mogą zmieścić się do kieszeni kurtki lub małej torebki. Na ich niekorzyść przemawia fakt, że są one bardziej podatne na zniszczenia, guma łącząca poszczególne rurki rozciąga się i przeciera, a krawędzie elementów tworzących laskę wyszczerbiają się.
Laski składane różnią się także ze względu na sposób łączenia elementów. Laski orientacyjne są połączone tradycyjnie za pomocą gumy, natomiast laski sygnalizacyjne składa się teleskopowo, jeden element wchodzi w drugi. Jest to szybkie rozwiązanie, ale mogłoby się nie sprawdzać w laskach orientacyjnych, w przypadku mocniejszego uderzenia w przeszkodę laska mogłaby się złożyć.
Ze względu na materiał, z jakiego zrobiona jest laska, można wyróżnić laski aluminiowe, grafitowe, z włókna węglowego oraz kompozytowe. Rączka laski jest zazwyczaj czarna i może być wykonana z różnych materiałów. Powinna posiadać fragment płaskiej powierzchni, służącej do wygodnego ułożenia palca wskazującego podczas poruszania się. Każda laska powinna być wyposażona w elementy odblaskowe, poprawiające widoczność osoby niewidomej.
Laski mogą posiadać różne końcówki, w zależności od upodobań użytkownika, mogą być one tradycyjne, stożkowe, grzybkowe, kulki i rolery. Nie ma rozwiązania, które odpowiadałoby wszystkim – każdy użytkownik wybiera model laski dostosowany do swoich indywidualnych upodobań i potrzeb.
Jak używać laski? W bardzo zatłoczonych miejscach lub w małych pomieszczeniach najlepiej jest trzymać laskę pionowo i sprawdzać nią najbliższą przestrzeń. Taki chwyt powinien zapobiec nadepnięciu laski przez przypadkowego przechodnia. Z kolei poruszając się znanymi drogami, długimi prostymi chodnikami lub korytarzami, trzymając się stałego punktu odniesienia, którym może być ściana budynku, ogrodzenie, krawężnik czy pas zieleni, laskę trzyma się chwytem standardowym. Dłoń obejmuje jej rękojeść, a palec wskazujący leży na płaskiej części rączki. Laska jest wyciągnięta skośnie do przodu, tak, żeby zataczać nią łuki przed sobą, od środka ciała na prawo i lewo. Niestety, laską nie jesteśmy w stanie wychwycić przeszkód znajdujących się na wysokości twarzy. Przemieszczając się z laską, można wykorzystywać technikę stałego kontaktu, która polega na tym, że laska ma stały kontakt z podłożem i jest przesuwana po chodniku. Natomiast technika dwupunktowa polega na odrywaniu laski od podłoża i stukaniu nią po prawej i lewej stronie podczas zataczania łuków przed sobą.
Osoby niewidome do odnajdowania się w przestrzeni i do nauki nowych tras wykorzystują punkty orientacyjne. Takim punktem może być wszystko, co jest względnie stałym elementem przestrzeni, co można rozpoznać za pomocą laski i będzie dodatkowym wskaźnikiem. Może to być wiata przystankowa, słup, kosz na śmieci, drzewo, schody, krawężniki czy charakterystyczny pogłos podczas stukania laską w okolicy zadaszonych schodów prowadzących do przejścia podziemnego. To, co dla jednej osoby niewidomej może być punktem orientacyjnym, dla kogoś innego będzie przeszkodą. Drzewo może być punktem, po minięciu którego wiemy, że trzeba skręcić w prawo, ale to samo drzewo może być niebezpieczne, jeśli wystające gałęzie pozbawione liści znajdują się na wysokości twarzy przechodniów. Tak samo wygląda sytuacja ze słupami i znajdującymi się na nich tabliczkami. Pomocne mogą być też wskazówki takie jak zapach pieczywa, owoców, kwiatów i dźwięki charakterystyczne dla konkretnych urządzeń lub miejsc, dzieci na placu zabaw, fontanna, sygnalizacja dźwiękowa na przejściu dla pieszych oraz stolik przed kawiarnią.
Poruszając się w nowych, nieznanych miejscach, gdy osoba niewidoma nie wie, czego szukać, co może być dla niej punktem orientacyjnym, najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z pomocy przypadkowych przechodniów.
Nauczyciel orientacji przestrzennej, zapoznając niewidomego z nową trasą, może mu ją na początku słownie opisać, używając nazw ulic i precyzyjnych określeń dotyczących tego, co jest po prawej i po lewej stronie, a co jest równoległe, jaka ulica jest prostopadła w stosunku do tej, na której się znajdują. Im więcej szczegółów, miejsc charakterystycznych dla danej okolicy, tym lepiej. Jest to bardzo ważne, ponieważ zawsze może wystąpić jakaś nieprzewidziana sytuacja, coś się zmieni na trasie, osoba niewidoma skręci o jedną uliczkę za szybko, autobus pojedzie zmienioną trasą, i dobrze jest wiedzieć, o co pytać oraz właściwie wykorzystać uzyskane informacje. Instruktor może też posługiwać się wypukłymi mapami tyflograficznymi lub stworzyć schemat z klocków, długopisów czy jakichkolwiek elementów, które pomogą przedstawić niewidomemu określoną przestrzeń, układ budynków i ulic. Po teoretycznym zapoznaniu z trasą odbywają się ćwiczenia praktyczne, w trakcie których nauczyciel z bezpiecznej odległości obserwuje poczynania niewidomego ucznia.
Zazwyczaj, aby dobrze zapoznać się z jakąś trasą, nie wystarczy nią dwa razy przejść, tak jak ma to miejsce w przypadku osób widzących. Osoba niewidoma uczy się na pamięć charakterystycznych punktów, ułatwiających odnalezienie się w określonej przestrzeni. Może też wspomagać się aplikacjami nawigacyjnymi. To, od indywidualnych predyspozycji i tempa poruszania się, zależy ile godzin trzeba poświęcić na naukę bezpiecznego poruszania się w określonym miejscu. Istotne jest też łączenie informacji dostarczanych przez pozostałe zmysły. Bywa też tak, że w dynamicznie zmieniającej się przestrzeni miejskiej po jakimś czasie ma miejsce gruntowny remont, i całej trasy trzeba się uczyć od nowa.
W nauce samodzielnego poruszania się najważniejsze jest przełamanie oporu związanego z wzięciem do ręki laski i samodzielnym wyjściem z domu. Wraz z doświadczeniem i nabywaniem pozytywnych doświadczeń lęk przed zgubieniem się, lub o to, czy ktoś udzieli pomocy w kryzysowej sytuacji, mija. Oczywiście, nieocenioną rolę pełni cierpliwy i wymagający nauczyciel orientacji przestrzennej.
Testerka dostępności cyfrowej. Kształciła się w ośrodku dla osób słabo widzących i niewidomych w Bydgoszczy, a później studiowała w Gdyni na kierunku technik masażysta oraz pedagogikę.
Zdobywała doświadczenie zawodowe w klubie fitness. Aktywnie uprawia sport, reprezentując klub „Łuczniczka” w Bydgoszczy, grając w bowling i kręgle.
Brała udział w imprezach sportowych w Polsce i za granicą. Sport daje jej odwagę i motywuje do stawiania nowych celów.
W wolnym czasie czyta, spaceruje z psem i jeździ na rowerze.